Chrześcijańska pedagogika personalno-egzystencjalna

Przeżywany współcześnie kryzys wszelkich ideologii i wartości, odbija się ujemnie na wychowaniu, a także na rozwoju nauki o wychowaniu. Instytucje odpowiedzialne za wychowanie: rodzina, szkoła, Kościół, nie wypełniają skutecznie swej funkcji. Skutecznie rozwijają się natomiast tzw. antypedagogiki, które odrzucają wszelkie wysiłki wychowawcze
i uznają je za zagrożenie dla wolności i rozwoju dziecka.
Wychowanie chrześcijańskie, którego założenia są wyprowadzane z dogmatów wiary i które rozwija się od ponad 2000 lat, stało się podstawą tradycji wychowania europejskiego . Ideą wychowania chrześcijańskiego jest chrystocentryzm, z którego wynikają moralizm, personalizm i humanizm chrześcijański . Podstawa wychowania jest stała i niezmienna, ale stałemu rozwojowi podlega jej forma, zakres, rozumienie, a wraz z tym i doktryna wychowawcza. Ewolucja tej pedagogiki przez wieki odzwierciedlała myśli i dążenia pedagogów i filozofów, ulegając ciągłym przemianom. Wszystko to miało konsekwencje w wychowaniu chrześcijańskim i pozwalało dostrzec przeobrażenia, jakim ulegał człowiek. Pozwala go lepiej zrozumieć i pomóc w rozwoju jego człowieczeństwa.
W tym kontekście ukazuje się całkowicie oryginalna, a jednocześnie związana z filozoficznym myśleniem chrześcijańska personalno-egzystencjalna pedagogika dialogu ks. Janusza Tarnowskiego. Dzięki kategoriom przejętym z egzystencjalizmu, osoba pozostaje w niej nadal punktem oparcia w procesie wychowawczym. Wprowadzenie do wychowania egzystencjalnego przez ks. Tarnowskiego kategorii pedagogicznych takich jak: autentyczność, dialog, zaangażowanie, spotkanie, i połączenie ich z personalizmem, pozwala na stwierdzenie na gruncie pedagogicznym wychowania chrześcijańskiego, że zwraca się ono ku osobie ludzkiej, która otrzymała nowe istnienie „esse Christo” jako podstawę działania.
Wprowadzone kategorie pedagogiczne zaczerpnięte z egzystencjalizmu: „autentyzm”, „dialog”, „spotkanie” i „zaangażowanie”, mają charakter uniwersalny. Jak stwierdza ks. Tarnowski, mogą być punktem oparcia wraz z jakąś jedną wartością szczególną lub osobą – wzorcem lub modelem, który wciela w sobie wszystkie wartości . Według przekonania autora  Jezus Chrystus nie da się jednak niczym ani nikim zastąpić.
Swoją koncepcję ksiądz profesor nazywa „chrześcijańską pedagogiką
personalno-egzystencjalną” idąc za chrześcijańską gałęzią egzystencjalizmu i wybierając tylko to, co ma znaczenie uniwersalne dla wierzących oraz niewierzących. Rodzi to pytanie: Dlaczego? Odpowiada na nie sam autor, gdy mówi: „Myślę, jednak, że dzisiaj wprowadzenie przymiotnika personalna obok egzystencjalna jest pożyteczne dla koncepcji pedagogicznej. Ukazuje to bowiem powiązanie refleksji nad wychowaniem chrześcijańskim z obydwoma nurtami filozofii. Z personalizmu przejmujemy bowiem podkreślenie szczególnego znaczenia każdej osoby ludzkiej, filozofia zaś egzystencjalna ukazuje nam pojedynczego człowieka w jego konkretnych uwarunkowaniach, dążeniach, niepokojach, sukcesach i klęskach, w całym osobistym kontekście życia. Oczywiście nie może zabraknąć w pedagogice personalno-egzystencjalnej także aspektu społecznego, wspólnotowego” .

W swojej koncepcji pedagogicznej ks. Janusz Tarnowski, określa relacje między osobami i pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Wychowanie w nurcie chrześcijańskiej pedagogiki personalno-egzystencjalnej jest treścią jego bogatego życia jako kapłana, pedagoga i wychowawcy. Wychodząc z własnego doświadczenia jako teoretyka i praktyka własnej koncepcji pedagogiki dialogu, ukazuje on i proponuje wychowanie w personalizmie egzystencjalnym. Personalizm egzystencjalny przeciwstawia się autorytaryzmowi, biurokratyzacji i reformatorskiemu pozoranctwu ukazuje kształcenie wychowanków i samo-kształcenie wychowawców.

Czym nie jest wychowanie w personalizmie? Według ks. Tarnowskiego, wychowaniem w pedagogice dialogu nie są: tresura, administrowanie, trening, moralizowanie i kształtowanie osobowości . Nazywa je autor kategoriami pseudo-wychowania. Bo tresura to – nakłanianie osób pod groźbą kary lub obietnicą nagrody do pożądanych sposobów zachowania się; administrowanie – to złagodzona forma tresury, ciągła nad kontrola, ocenianie, weryfikacja osoby w klimacie chłodu i oficjalności;
trening – stałe ćwiczenie określonych sprawności, nie obejmujące całej osobowości wychowanka; moralizowanie – słowna perswazja lub poza słowna sugestia zobowiązująca osobę do pożądanych zachowań; kształtowanie osobowości – zewnętrzne, przedmiotowe, traktowanie całego człowieka, jako biernego obiektu czy tworzywa. W „Credo” pedagogiki dialogu autor podaje pięć zasad, które należy zastosować w wychowaniu, rozwiewając jednocześnie zarzuty wobec koncepcji chrześcijańskiej pedagogiki personalno-egzystencjalnej .
W podstawowej dla pedagogiki dialogu relacji dialogowej wychowawcy
i wychowanka, niektórzy dopatrują się umniejszania roli tego pierwszego. Tak naprawdę wychowawca i wychowanek odnajdują się jednak na poziomie człowieczeństwa, które jest dla nich wspólne, lecz z różną odpowiedzialnością. Dialog nie musi polegać na wymianie słów. Może przyjąć formy: dialogu rzeczowego opartego na Prawdzie, dialogu personalnego opartego na Wolności i Dobru, dialogu egzystencjalnego bazującego na Miłości.
Zwracając uwagę na istotne elementy pedagogiki dialogu możemy stwierdzić, że jest ona pedagogiką, która w dzisiejszych czasach „woła o Mistrza”. Jak mówi M. Buber, wychowawca dzisiejszy musi mimo wszystko działać tak, „jak gdyby nie działał” . Jego prawdziwe działanie, to „owo podniesienie palca, pytające spojrzenie. Przez niego wybór działającego świata dosięga ucznia. Wychowawca mija się z odbiorcą, przedstawiając mu ten wybór gestem wtrącania się. […] Wtrącanie się dzieli duszę będącą przedmiotem jego zabiegów na część posłuszną i część, która się buntuje. Tymczasem siłę integrującą posiada ukryty wpływ rodzący się z pełnego wychowawcy” . Powyższe słowa wyrażają nadzieję i tęsknotę za Mistrzem, który będzie pełnym wychowawcą i wprowadzi wychowanków w „raj czystej spontaniczności” . W pedagogice dialogu, mistrz nastawiony jest na głębokie złączenie z uczniem. On korzysta duchowo od ucznia, a uczeń od niego, przy spełnieniu wielu uwarunkowań. m.in. przyjęciu dialogu, jako elementu wychowania chrześcijańskiego. Inspiracją do zajęcia się problemem dialogu w wychowaniu i przybliżenia go współczesnym pedagogom było – jak mówi ks. J. Tarnowski – dostrzeżenie, że wychowanie religijne niejednokrotnie nie dotyka głębi osoby dziecka i młodego człowieka, jego „rdzenia egzystencji”, że jest zbyt powierzchowne, zewnętrzne .

Autorowi brakowało ważnego momentu, jakim jest osobiste, dogłębne spotkanie z Chrystusem, które dokonałoby w wychowanku wewnętrznej przemiany. Jak stwierdza – takiego spotkania nie można wyreżyserować , bo jest ono darem Bożym. Do takiego spotkania można jednak przygotować. Ma temu służyć dialog, który nie naruszałby wolności wychowanka, a jednocześnie musiałby spełnić określone wymagania. Musiałby on być zgodny z własnym „ja” zarówno wychowawcy, jak i wychowanka, bo to autentyczność ma przygotować do takiego spotkania z Chrystusem, za którym powinno pójść całkowite życiowe zaangażowanie.
W koncepcji pedagogiki dialogu przesłanki filozoficzno-teologiczne nie pozostały w sferze abstrakcji. Były one przez ks. Tarnowskiego sprawdzane w konkretnym działaniu wychowawczym. Ksiądz Janusz Tarnowski pozostawał do ostatnich chwil swojego życia w łączności z dziećmi i młodymi ludźmi. Utrzymywał kontakt z dorosłymi – najczęściej byłymi wychowankami, którzy brali udział w różnego rodzaju spotkaniach z nim. Doświadczenia te opisał w licznych publikacjach książkowych i artykułach ciesząc się, że może łączyć praktykę i teorię w jedną zwartą całość .Pomimo podeszłego wieku wspaniale odnajdował z nimi wspólny język, ponieważ jak ognia unikał moralizatorstwa i oschłej dydaktyki.

Wnioski ks. Tarnowskiego z takich spotkań możemy odnaleźć potem w artykułach prasowych, w rozmowach na temat wychowania młodego pokolenia. Przykładem jest rozmowa z redaktorem „Gościa Niedzielnego”, która znalazła się w artykule „Posłuchajcie uczniów” . Ks. J. Tarnowski odpowiadał na trudne pytania związane ze współczesną szkołą. Stwierdził, że współczesny nauczyciel powinien zdążać ku mistrzostwu, czyli stawać się dla uczniów mistrzem, gdyż wychowanie nie jest bowiem aktem jednostronnym. Zachęcał nauczycieli i wychowawców odpowiedzialnych za młodego człowieka, aby wspomagali uczniów w ich rozwoju, by czasami próbowali „wejść” w tego trudnego człowieka i zrozumieli go, by poznawali jego środowisko i sytuacje życiowe . Myśl pedagogiczna ks. Tarnowskiego potrzebuje poznania, zrozumienia i umiejętnego zastosowania. Metoda dialogu wymaga odpowiedniego nastawienia nauczyciela, jego odejścia od dominującej pozycji w procesie edukacyjnym na rzecz pozycji partnerskiej. Wskazane jest, aby dzieci także umiały prowadzić dialog z rodzicami, z innymi dziećmi i z nauczycielami. Powinny one umieć stawiać pytania, słuchać odpowiedzi i rozwijać w sobie kulturę prowadzenia rozmowy.

W chwili, gdy trwa dialog na temat dialogu, nie jest on należycie doceniany tak w nauczaniu jak i wychowaniu. Często bywa deformowany i sprowadzany do monologu, w którym osoby siebie nawzajem ignorują. Zatem należy poszukiwać i odkrywać prawdę o człowieku, promować jego godność jako osoby i pomagać mu w rozwoju człowieczeństwa, dziś zagrożonego przez różne teorie postmodernistyczne, laicyzację życia, relatywizm moralny czy zanegowanie wszelkich wartości.

Dialog wychowawczy rozumiany przez ks. Janusza Tarnowskiego jako metoda, proces i postawa ubogaca inne metody pedagogiczne, o ile te skupiają się na wychowanku, bez eksponowania jego indywidualizmu, który jest przejawem a-personalizmu, gdzie zanika dążność do dobra wspólnego i jest zagrożeniem dla życia osobowego. Dialog, jak mówi o nim Joanna Rutkowiak – jest stworzeniem szans narodzin odmiennego punktu widzenia, poszerzania bądź przebudowywania siebie, możliwego dzięki inności innych . Każdy, kto jest zainteresowany tym, jak rozmawiać i dochodzić do porozumienia z innymi, mając odmienne zdanie – nie atakować, nie krytykować i nie przymuszać rozmówcy do zmiany poglądów – odnajdzie w koncepcji ks. Janusza Tarnowskiego sens i wartość. Prowadzić to może do kultury wychowania i nabywania umiejętności prowadzenia dialogu ze względu na potrzebę społeczną, ponieważ ludzka egzystencja opiera się na relacjach, które są jak stwierdza M. Śnieżyński warunkiem rozwoju człowieka jako Osoby w procesie socjalizacji . To z kolei nakłada obowiązek na osoby odpowiedzialne za wychowanie, aby efektywnie starały się wprowadzać dialog w praktykę pedagogiczną i wychowanie, gdyż doprowadzić to może do odrodzenia się zerwanych więzi między wychowankiem a wychowawcą w różnych obszarach życia rodziny, szkoły, uczelni, Kościoła czy państwa.

 

mm

O autorze: Wiesława Buczek

dr nauk humanistycznych w zakresie pedagogiki,Członek Zespołu Pedagogiki Chrześcijańskiej,pod patronatem:Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN przy KUL,

Dodaj komentarz